Ciao! Oggi mi dovrei sfogare un po' dopo una giornataccia lungha e 'sudata' direi!...
Eh sii... Oggi faceva caldo da matti è meno male che è sera (più fresco)!
A parte quello... scrivero un po' nella mia madre lingua :))
Juz sie nie moge doczekac przyjazdu mojej siostry! I prezentow ;););)
Wlasnie se siedze i popijam zimne pifko bo tak kurcze goraco ze ojojojo
Dobrze ze juz weekend bo bym sie chyba pochlastala jakbym jutro miala isc do pracy!
A taaaka jestem zmeczona ze Hej! Moj ukochany poszedl na jakies spodkanie z Komunistami i wlasnie na niego czekam bo mamy jechac na jakas impreze piwa we wsi! Wypijemy se po jednym i do domku! Bo juz normalnie nie moge na nogach ustac!
Mailam se bloga zalozyc zeby pisac o psach swietego bernardyna, ale tak se mysle 'Ada k... na cholere ci ten blog jak masz juz chyba z 3' No to se dalam na luZ!
Sikac mi sie chce, ale nie chce mi sie wstawac, lepiej se zajaram szluga, to mi przejdzie!
Jutro sie wyspie! Chociaz mam do roboty... posprzatac, prac, gotowac, kurze powycierac, przygotowac siostrze posciel i pajeczyne zmiesc zza lozka (nie no zartuje;) tak zle to nie jest jeszcze;)). Jednym slowem mam do roboty. Aha w ogrodzie kwiatki wyplewic i przesadzic kaktusy bo juz taakie duze ze za blisko rosna!
Teraz wstane i se ide siknac, bo mi sie chce bo se nie zapalilam!
No to Pa!